Moja ulubiona wersja błyskawicznej słodkości! Zwykle nie doczekuje zastygnięcia, a wszyscy wylizują zawartość patelni. Chrupke bakalie, słodki miód i pyszne mleko... nie tyle co odchudzające, co po prostu zdrowsze. Czekolada jest zastąpiona bakaliami, a cukier- miodem. Im więcej bakalii tym lepiej: smacznej i zdrowiej!
Polecam tym z Was, którzy wiecznie są na diecie i tym bardziej tym, którzy odchudzać się nie lubią;)
- 4 łyżki mleka zagęszczonego, niesłodzonego light
- 4 łyżki miodu
- 100 g płatków migdałów
- 50 g siemienia lnianego lub słonecznika
- kilka migdałów
- kilka orzechów włoskich lub laskowych
Mleko i miód wlać na patelnię, zagotować. Na drugą, rozgrzaną patelnię wrzucić wszystkie bakalię, zdjąć z ognia i mieszać przez kilkanaście sekund, by odrobinę się podprażyły. Orzechy, siemię i płatki przełożyć do miody, mieszać przez chwilę. Przełożyć na płatek papieru do pieczenia, przełożyć drugim. Na wierzch położyć deskę do krojenia i coś cieżkiego. Odłożyć do ostygnięcia (5- 15 minut). Kroić ostrym nożem. Smacznego!
zastanawiam się, ile takich genialnych pomysłów można jeszcze mieć ;] Robisz mi apetyt tuż po śniadaniu!
OdpowiedzUsuńU mnie też pewnie nie dotrwałyby aż do zastygnięcia :)
OdpowiedzUsuńco za fajny pomysł! znając moja rodzinkę, to również zjedliby od razu z patelni;p
OdpowiedzUsuńgenialnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńcudo! czasem tak mam, że muszę pochrupać coś słodkiego a to jest do tego stworzone
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie! Zdrowa, przepyszna i dietetyczna przekąska :)
OdpowiedzUsuńTak to z tymi bakaliowymi słodyczami bywa - znikają w oka mgnieniu, zanim osiągną właściwą formę :D
OdpowiedzUsuń