Całkiem, całkiem jak na pierwsze, piętrowe ciasto. Mocno kakaowe, z alkoholową nutą. Ciasto jest dość puszyste, jednak nie można zapomnieć o nasączeniu dolnego blatu ciasta- ogólny rezultat będzie wtedy dość suchy. Wydaje mi się, że najlepiej będzie smakować oblane gorzką czekoladą albo obsypane chmurką kakao.
ciasto:
- 3 szklanaki mąki
- 1/2 szklanki gorzkiego kakao
- szklanka cukru
- 2 płaskie łyżeczki sody
- szczypta soli
- szklanka oleju
- 2 łyżki octu
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szklanka mleka
krem:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki cukru pudru
- 200 g serka mascarpone
- 1/2 szklanki schłodzonej kremówki
- 3/4 szklanki wódki
- 200 g suszonych śliwek
poncz:
- 3 łyżki wódki
- 1/4 szklanki wody
Poprzedniego dnia: Śliwki namoczyć w 1/2 szklanki
wódki.
Suche składniki ciasta wymieszać, dodać mokre. Masę wlać do tortownicy
(średnica 18 cm), piec około 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 200
stopni.
Przez ten czas przygotować krem : Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej,
przestudzić, wymieszać z serkiem. Kremówkę ubić na sztywno z cukrem
pudrem. Obie masy wymieszać, dodać pozostałą wódkę i posiekane śliwki,
ponownie połączyć.
Wystudzone ciasto przepołowić, nasączyć ponczem posmarować 2/3 kremu,
resztą wygładzić rant. Chłodzić 2- 4 godziny. Podawać oblane czekoladą
lub opruszone kakao. Smacznego!
Całkiem, całkiem? To skromność! Jak dla mnie, to ciasto wygląda po prostu genialnie :)
OdpowiedzUsuńjakie ładne czekoladowości :)
OdpowiedzUsuńWygląda baaaardzo apetycznie i chętnie skusiłabym się na kawałek, ewentualnie kilka. :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńja bym się zajadała!
OdpowiedzUsuńmm brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglada - az trudno uwierzyc, ze to twoj debiut :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie i już czuję smak tej pyszności :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jak na pierwsze piętrowe to nie "całkiem, całkiem" ale obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńChciałoby się choć mały kawałek...