Robione bez maszynki, większego wysiłku i wyleokrotnego miksowania. Jedne z lepszych, domowych lodów- dość kwaskowte, a jadnak smaczne, przypominają nieco te kupowane na gałki. Są po prostu pyszne w wafelku albo pucharkach z listkiem mięty. a jeśli chcecie 'zaszaleć' (z kaloriami ;)) polecam trochę gorącej czekolady, bitą śmietanę, dużą garść owoców i kolorową posypkę! :)
- 3- 4 koszyczki malin
- szklanka śmietanki kremówki
- 3- 5 łyżek cukru
- opcjonalnie: 2 łyżeczki cukru z wanilią
takie intensywnie różowe, piękne!
OdpowiedzUsuńTen kolor! I już widać, że to prawdziwe, dobre lody. :)
OdpowiedzUsuńCóż za cudowniństwa :D wystarczy mi gałeczka i odpływam.. :)))
OdpowiedzUsuńOj szkoda ,że jest troche zimno:D Chętnie bym takie zjadła:D
OdpowiedzUsuńAle boje się anginy<3
Nigdy nie robiłam domowych lodów, ale widząc takie przepisy, jak Twój, jestem coraz bliższa pójściu do kuchni i zrobieniu ich :)
OdpowiedzUsuńwypróbuję na pewno,wyglądają prześlicznie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
obłęd <3
OdpowiedzUsuńPYCHA !!!!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuń