To najlepsze czekoladowe ciasto jakie jadłam! Wilgotne, czekoladowe, kuszące kolorem... Do tego krem z bitej śmietany. Przepis znalazłam tutaj i odrobinę zmodyfikowałam.
Ciasto:
- 3 filiżanki mąki pszennej
- 1,5 filiżanki cukru
- 4 łyżki ciemnego kakao
- 2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- 2 filiżanki gorącej wody
- 3/4 filiżanki oleju
- 2 łyżki octu
- 1 niepełna łyżka kawy rozpuszczalnej
Krem:
- 1 szklanka kremówki
- 4 łyżki serka mascarpone
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru z wanilią
Wszystkie suche i mokre składniki ciasto połączyć w 2 pojemnikach. Do suchych wlać mokre- nie odwrotnie- i dokładnie wymieszać. Przelać do keksówki lub odrobinę większej blachy i piec 30- 40 minut w 180 stopniach. Ciasto wyjąć z blachy, wystudzić. Przygotować krem: mascarpone zmiksowaćz kremówką, aż masa będzie gęsta, dodać cukier, wymieszać, wyłożyć na przepołowiene ciasto, przykryć drugą częścią. Chłodzić 2 godziny do doby (im dłużej będziemy go chłodzić, cisto będzie smacznejsze). Smacznego!
A tutaj jeszcze niedzielny World Baking Day:
A tutaj jeszcze niedzielny World Baking Day:
Bardzo apetyczne ciasto :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda super!! Sama chyba zrobię, choć "filiżanka" trochę odstrasza^^ Ile dokładnie mieści się w takiej filiżance (ja znalazłam, że jakieś 170ml)?
OdpowiedzUsuńLubryko- 100 g danego produktu, to mniej więcej równowartość mojej filiżanki. Oczwyiście róznica 10- 20 g nie zrobi większej różnicy w smaku (to ciasto poprzednio robiłam na szklanki, zamiast filiżanek, było mniej wilgotne, ale nadal smaczne)
UsuńPozdrawiam! ;)