Najczęściej czekoladowo- lub kajmakowo- śliwkowe. Są świetne nie tylko ze względu na smak, ale też szybkość i prostotę wykonania. Najlepsze na upalne dni, gdy na nic nie mamy siły, a coś słodkiego by się zjadło ;)
- 6 blatów wafli tortowych
- 200 g masy krówkowej
- 250 g powideł śliwkowych lub dżemu porzeczkowego
- odrobina ekstraktu waniliowego
Moja Babcia też takie robiła. Z kremem waniliowym najczęściej, albo z czekoladowym.
OdpowiedzUsuńrobię podobne wafelki! są banalne, a znakomite, a do tego w sekundę znikają;)
OdpowiedzUsuńo tak, wafle to smak dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńTzw. andruty w moich rejonach, są przepyszne ;) Nigdy nie zapomnę, jak narobiłam na studiach,a moja współlokatorka nie mogła się im oprzeć ;) Prosta rzecz , a tak cieszy ! Dodaję blog do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńo tak! uwielbiam je, też często robię w dokładnie takim zestawieniu smakowym:) super!
OdpowiedzUsuń