Szarlotka tatrzańska

   To ciasto dla tych z Was, którzy wolą szarlotki typu "mało ciasta dużo jabłek". Nadzienie jest bardzo cynamonowe, z dodatkiem- o ile lubicie- wanilii. Użyjcie swojej ulubionej odmiany jabłek, moim zdaniem najbardziej będą tu pasować papierówki, chyba, że też jesteście skazani na sklepowe ;) Szarlotka tatrzańska najlepiej smakuje na dzień po upieczeniu, więc dobrze zrobić ją wieczorem i zostawić w ciepłym piekarniku do rana.

   


ciasto:
  •  1 i 1/4 szklanki mąki
  • 50 g masła
  • 4 łyżki cukru pudru
  • szczypta proszku do pieczenia
  • łyżka mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
  • łyżeczka śmietany lub jogurtu naturalnego
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i posiekać z masłem. Dodać cukier puder, skrobię i śmietanę, wymieszać i zagnieść ciasto. Zawinąć w folię i schować na 30 minut do lodówki.

nadzienie:
  • 5 średnich jabłek
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 łyżeczki cukru
  • 3 łyżeczki cynamonu
  • łyżeczka cukru z wanilią
Przez ten czas jabłka obrać, pokroić w cienkie plasterki (około 1- 3 mm). W miseczce wymieszać cukier, cynamon i cukier z wanilią.
Keksówkę natłuścić. 2/3 schłodzonego ciasta rozwałkować na prostokąt, wyłożyć nim blaszkę i ponakłuwać widelcem. Nakładać warstwami plasterki jabłka, co jakiś czas posypując mieszanką z cukrem. Pozostałą 1/3 ciasta również rozwałkować i przykryć nią jabłka. Piec 35 minut w piekarniku rozgrzanym do 240 stopni. Smacznego!

5 komentarzy:

  1. Czyli przepis dla mnie, bo bardzo lubię ciasto prawie że bez ciasta. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, to znaczy, że szarlotka w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam okazję próbować, jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. w szarlotkach zdecydowanie najbardziej lubię "dużo jabłek"

    OdpowiedzUsuń
  5. jej na pewno pycha..a jakie tu są cudowne zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń