Wegetariańskie burgery

    Są imitacją tradycyjnych mielonych kotletów. Z tą różnicą, że bardziej nadają się do pieczenia, niż smażenia, bo masa z której powstają jest mało zwarta i nie zawiera jajek (oczywiście możecie je dodać- wtedy nie będą już wegańskie). Mają bardzo chrupiącą skórkę, a w środku czuć głównie sezam, słonecznik i cebulkę. Mogą być dodatkiem do obiadu, albo bazą do bezmięsnego hamburgera. To już ostatnie jesienne przepisy, wkrótce zapraszam na te świąteczne ;)

  • 1 i 1/2 szklanki kaszy jaglanej, ugotowanej
  • 2 szklanki marchewki, startej na tarce
  • 1/2 szklanki słonecznika
  • 1/2 szklanki sezamu
  • 1 czerwona cebula
  • 1/2 szklanki bułki tartej
  • 1/4 szklanki oleju
  • 3 łyżki mąki
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • łyżeczka ziół prowansalskich
  • pół łyżeczki soli
  • szczypta mielonego pieprzu
  •  szczypta mielonego chilli
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać ręką. Formować kule wielkości gałki lodów, spłaszczać na  blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni (po 15 minutach ostrożnie obrócić na drugą stronę). Smacznego!

15 komentarzy:

  1. jakie apetyczne i takie słoneczne!
    koniecznie do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny pomysł:) nawet jak się nie jest wegetarianinem to taka zdrowsza odmiana od czasu do czasu też nie zaszkodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. podobają mi się te "kotleciki" :) chyba w najbliższym czasie zagoszczą u mnie na stole :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądaja prześlicznie i mega energetycznie. Tylko zastanawiam sie, czy nie rozpadają się przy kraku sklejczy typu jajko czy żółty ser? I czy po upieczeniu są suche i warto dorobić do nich jakiś sos?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozpadają się, ale nie zaszkodzi dodać jednego jajka :) Po upieczeniu nie są suche, wręcz przeciwnie. Nie jest to konieczne, chociaż oczywiście możesz podać je z sosami- np. majonezem i keczupem, w formie hamburgera ;)

      Usuń
  5. bardzo podoba mi się taka wegetariańska wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniałe, niedawno robiłam burgery z komosy i już myślę nad wersja z użyciem innej kaszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają pysznie i oczywiście jakie zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. smakowicie wyglądają;)super.

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne są! nie mogę się napatrzeć;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobają mi się i wybrałabym je zamiast tradycyjnych mielonych

    OdpowiedzUsuń
  11. robiłam je wsobotę-pycha!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają pysznie, dla takich przepisów mogę rzucić mięso :)

    OdpowiedzUsuń