Puszyste bułeczki pszenne z otrębami. Z deliktanym herbacianym wywarem, który dodaje nadaje nie tylko fajnego posmaku, ale też lekkości. Zielona herbata jak wiadomo odchudza (to wiadomość potraktujcie jednka z przymrużeniem oka;)) i uzdrawia wypieki, dokładnie tak, jak otręby i pełnoziarnista mąka. Najlepiej smakują z czosnkową oliwą, masłem lub wiosennym twarożkiem z warzywami.
Drożdże rozetrzeć z cukrem, zalać ciepłą wodą. Odstawić na około 10 minut. Przez ten czas mąkę przesiać, wymieszać z solą i otrębami, dodać rozczyn drożdżowy, herbatę i oliwę. Wymieszać drewnianą łyżką i wyrobić elastyczne ciasto. Odstawić na godzinę przykryte ściereczką. Po tym czasie ciasto podzielić na 8- 10 części, uformować kule, rozpłaszczać, nacinać i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić do wyrastania na 15 minut. Wstawić na około 20 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Smacznego!
- 200 g mąki pszennej, typ 2000
- 200 g mąki pszennej, typ 500
- 100 g zmielonych otrębów pszennych
- 30 g świeżych drożdży
- szklanka zaparzonej zielonej herbaty, wystudzonej
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- szczypta soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- łyżeczka cukru
Fajny pomysł ;).
OdpowiedzUsuńMmm pyszna na drugie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie bułeczki:D wspaniały przepis
OdpowiedzUsuńPomysłowo :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takiego prostego twarożku:)
OdpowiedzUsuńA kajzerki wyglądają obłędnie kusząco:)
bardzo ciekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńbułki musiały pięknie pachnieć przez dodatek herbaty ;)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)
Koniecznie muszę wypróbować ten patent :) W weekend upiekę sobie bułeczki, o :)
OdpowiedzUsuńdomowe bułeczki z rana... to jest to!
OdpowiedzUsuńŁadnie wyrośnięte i pięknie podane bułki!
OdpowiedzUsuń