- makaron, najlepiej razowy
- 2- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki śmietanki kremówki
- 250 g kurek
- średnia cebula
- ząbek czosnku
- 15 g masła
- łyżeczka soli
- szczypta pieprzu
Makaron ugotować al dente. Cebulę obrać, drobno posiekać, zeszklić na maśle. Kurki oczyścić, większe grzyby rozdrobnić. Na patelnię z cebulą wrzucić kurki, zalać 1/3 szklanki wody, przykryć pokrywą na 5- 7 minut. Zdjąć pokrywę, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i pieprz. Połowę zawartości patelni włożyć do malakserka, zmiksować z jogurtem i kremówką. Przełożyć na patelnię, wymieszać i przełożyć na dwa talerze razem z makaronem. Smacznego!
Chyba warto byłoby ruszyć się, wziąć rower i udać się do lasu w poszukiwaniu kurek :)
OdpowiedzUsuńSwietny makaron i bardzo ladny talerzyk :)
OdpowiedzUsuńChyba faktycznie warto by pójść na grzyby, tylko potrzebny mi dobry znawca grzybów, bo ja osobiście znając moje zdolności rozróżniania grzybów pomyliłabym muchomora z borowikiem xd :P
OdpowiedzUsuńPyszny makaron <3
Wystarczy żebym zobaczyła ten cudowny makaron i już danie mi odpowiada!:)
OdpowiedzUsuń