Kremowy sernik czekoladowy na zimno

    Delikatne  ciasto-krem o gładkiej konsystencji i wyraźnym czekoladowym posmaku. Możecie podawać je opruszone gorzkim kakao z malinami  lub na ciasteczkowym spodzie z wiśniami z likieru. Przygotowanie zajmuje nie dłużej niż kwadrans, po schowaniu na chwilę do lodówki będzie świetnym, letnim deserem!


 




  • 600 g twarogu sernikowego
  • 200- 250 g serka mascarpone
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • tabliczka mlecznej czekolady
  • 2, 5 łyżki żelatyny
  • 1/3 szklanki wrzątku   

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Żelatynę rozpuścić w wrzątki. Przestudzoną czekoladę zmiksować z mascarpone na gładką masę, dodać twaróg, ponownie zmiksować. Ostudzoną (jednak jeszcze ciepłą) żelatynę wlać do masy serowo- czekoladowej i dokładnie połączyć. Przełożyć to tortownicy (o średnicy 24- 26 cm) wyłożonej folią spożywczą lub papierem do pieczenia. Chłodzić 3- 24 godziny. Smacznego!

6 komentarzy:

  1. Lubię serniki na zimno, dawno ich nie jadłam. Swoją drogą, właśnie się zastanawiam, kiedy zacznie lać i burzyć się.

    OdpowiedzUsuń
  2. wymarzone czekoladowe poprawianie nastroju!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sernik wygląda pysznie! Nie mniej fajny ten niebieski talerzyk:)

    OdpowiedzUsuń
  4. na zimno w wersji czeko jeszcze na mnie czeka ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś nie lubiłam tradycyjnych serników, wręcz nie znosiłam. Czego można oczekiwać po dziecku, który w naturalnym odruchu bezwarunkowym (że się subtelnie wyrażę) nie toleruje twarogu w swojej jamie ustnej, bo po prostu mu nie smakuje? Jedynym sernikiem jaki jadłam był ten na zimno. I zawsze były pretensje do mamy "czemu ona go nie robi?!".

    Smak mi się zmienił, gust mi się zmienił i dziś twaróg pochłaniam nawet w czystej postaci. Pokochałam ciężkie i wilgotne serniki na serze, ale nigdy nie zmieniłam zdania o tych w wersji na zimno ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. czekoladowy sernik = niebo w gębie ;)

    OdpowiedzUsuń