- 2 szklanki mąki
- 30 g masła
- 4- 6 łyżek kwaśnej śmietany
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 150 g jagód
- 4 łyżki cukru pudru
- łyżka mąki ziemniaczanej
- opcjonalnie: łyżeczka cukru z wanilią
Mąkę posiekać z masłem, dodać śmietanę i cukier, zagnieść ciasto.
Włożyć na 15- 20 minut do zamrażarki. Tuż przed wyciągnięciem ciasta z chłodziarki przebrane owoce połączyć z cukrem i skrobią. Ciasto rozwałkować na placek o grubości 1,5- 3 mm, powycinać kwadraty (10- 12) o boku około 10 cm. Na każdy z nich nakładać owoce, zlepiać brzegi dłonią i kłaść na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, przez 15- 17 minut. Smacznego!
Zawsze coś innego niż typowe bułeczki :)
OdpowiedzUsuńwyglądaja wspaniale!
OdpowiedzUsuńSuper, lubię takie owocowe rożki :)
OdpowiedzUsuńprezentują się obłędnie, z jednej strony chciałabym je zrobić, a z drugiej boję się, że za dużo zjem na raz ;)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie... bo kto powiedział, że jagodzianki muszą być drożdżowe :) pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńmniam, mniam ;]
OdpowiedzUsuńsłodkie koperciaki! wolę takie małe słodkości niż kremowe ciasta :)
OdpowiedzUsuńMrr...pyszności tu dzisiaj, i jakie piękne :)
OdpowiedzUsuń