Chrupiące, domowe sezamki


    Mienią się kolorem karmelowo -miodowym, urzekają chrupkością i słodyczą :) Będą wyglądać stylowo zawinięte w kawałki papieru do pieczenia na kocyku i domowo chrupane palcami umalowanymi w miodzie.Dużo smaczniejsze niż te cienkie ze sklepów, no i ta satysfakcja!


  • 200 g nasion sezamu
  • 200 g cukru
  • 3 łyżki wody
  • łyżka miodu
 Na rozgrzaną patelnię wsypać sezam, podgrzać mieszając przez około pół minuty. W rondelku podgrzać cukier z wodą. Gdy masa zacznie się karmelizować dodać miód, podgrzewać, aż będzie płynna. Wtedy szybko zdjąć z gazu, wymieszać z sezamem i przełożyć na płatek papieru do pieczenia, przykryć drugą połową i dość energicznie rozwałkować (masa będzie tężała z każdą chwilą). Po kilku minutach pokroić na pojedyncze batoniki. Podawać owinięte paskiem papieru do pieczenia. Smacznego!

6 komentarzy:

  1. Łał. Ja nie przepadam za sezamkami, ale sądzę, że domowe smakują lepiej, niż te ze sklepu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, aż chciałoby się pochrupać;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę sprawdzić, ile mam w domu sezamu :) Sezamki kojarzą mi się z ulicą Sezamkową z bajki, którą oglądałam, kiedy byłam mała, więc to taki jakby smak dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdyby jeszcze oblać je polewą jogurtową efekt przerósłby moje najśmielsze oczekiwania!

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja wypróbuję Twój przepis, uwielbiam sezamki! Zdjęcia piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne, ja ostatnio robiłam domową chałwę :)

    OdpowiedzUsuń